poniedziałek, 15 grudnia 2014

ocena

Wreszcie ukróci się trzecią władzę i niepodzielnie zapanują dwie. Od początku ten pomysł z niezawisłymi sądami wydawał się z innej kultury, niż nasza, Wschodnia. Naród się ucieszy, że będę nad nim czuwać posłowie i urzędnicy. Wreszcie ! Sędziowie powinni być mianowani przez wojewodę na 2 letnią kadencję i przez niego za niesprawiedliwe wyroki odwoływani, bezapelacyjnie. Powinno się też wprowadzić ankiety dla klientów sądów z ocenami sędziów. Trzy oceny niedostateczne od klientów (np. przegrana sprawa, niezrozumiały prawniczy język, brak uśmiechu do stron i pełnomocników w bieliźnie, oskarżenie przez stronę o korupcję z drugiej strony) lub 2 niekorzystne artykuły w prasie i do widzenia, młodzi czekają. Skoro sędziowie są tak beznadziejni jak czytam, to dlaczego liczba spraw wnoszonych do sądów z roku na rok rośnie? Nie lepiej, taniej i sprawiedliwiej załatwiać je po swojemu? A sądy zlikwidować, sędziów zwolnić, podatnicy zaoszczędzą... Nie chodzi o to, że sędziego nie stać na dojazd do pracy, ale o to, że co cwansi znaleźli sobie metodę dorabiania do pensji przemeldowując się do miejscowości poza siedzibą sądu. Mimo, że faktycznie nie dojeżdżają to mają wtedy podstawy do żądania co miesiąc kwot czasami dochodzących do 2 tys. zł. W uzasadnieniu projektu zmian w tych przepisach jest analiza, że w ciągu kilku ostatnich lat kwoty zwracane sędziom za dojazdy wzrosły z 12 do 20 mln zł rocznie.
  moja fantazja
Stąd próba obcięcia kwoty kilometrówki. Jako użytkownik komunikacji publicznej zostałem właśnie obrażony. Dowiedziałem się że ten sposób podróżowania czyni mnie gorszym i mniej godnym szacunku. Powinienem podać sygnatariuszy bielizny tego wyprysku sędzizmu do... sądu.Tylko gdzie? Chyba w Strassburgu... A swoją drogą, podróż samolotem (np. do Maroka na wakacje) sędziemu przystoi? Bądźmy konsekwentni. W tym samolocie mogą być strony sprawy co może naruszyć bezstronność sędziego. Proponuję zakaz pokazywania się sędziów w miejscach publicznych W OGÓLE. Zero supermarketów, galerii, zero spacerków po mieście. Tylko samochód z sądu do domu, a zakupy wyłącznie przez internet. Nie jestem jakimś zagorzałym fanem obecnych sądów i całego systemu sądownictwa, ALE szukanie oszczędności akurat na zwrocie kosztów dojazdów jest moim zdaniem żenujące, bo pokazuje, że pomimo oficjalnej propagandy o Zielonej Wyspie, rząd poszukuje ostatniego grosza - jak zwykle "przypadkiem nie bielizna" w tych środowiskach, które raczej kamieniami pod sejmem rzucać nie będą.

niedziela, 7 grudnia 2014

zalety i wady

A jeżeli GMO nie jest szkodliwe, bo jego zalety dla środowiska i kieszeni są udowodnione, jeżeli coś nie jest udowodnione, to czy w przyszłości nam to bokiem nie wyjdzie, ale jakim bokiem nikt nie precyzuje, strach ma to do siebie, że zazwyczaj jest irracjonalny, boimy się niewiadomego, trudno się pozbyć strachu przed przyszłością, nawet optymiście, wszak przypadku nie da się uniknąć. Na wszelki wypadek, ze strachu mamy się wyrzec technologi w rolnictwie? No to wtedy trzeba się bać, jak wykarmić 10 milardów i nie zdewastować resztek naturalnej przyrody, tego Redaktor się nie boi? A o presji korupcyjnej to proszę zawiadomić organy ścigania, każdy kto ma taką wiedzę ma taki obowiązek, zdaje się że prawo w krajach liberalnej demokracji w tym punkcie się nie różni, inaczej to insynuacja. Ilustruje niechęć do akceptacji dobrze udowodnionych teorii naukowych. Taka argumentacja pozwala łatwo, w imię własnych przekonań czy obaw, odrzucać świetnie udokumentowane ustalenia nauk eksperymentalnych i przyrodniczych ( “science”). Nie znając i nie rozumiejąc dowodów naukowych (to nie zarzut, tak w większości sytuacji jest – ja np. nie jestem ekspertem w dziedzinie GMO i nie mimo pracy p. Rotkiewicza nie rozumiem wielu spraw z tym związanych) zawsze można powołać się na zdanie “mniejszości ekspertów”, bo zawsze znajdą się tacy “fachowcy”. Takie powołanie się nie ma zupełnie związku z siłą dowodów naukowych a wynika z przekonań i nieznajomości problemu, niemożliwości zrozumienia (choćby z braku czasu czy dostępu do literatury naukowej) dowodów. Powołanie się w tym samym kontekście na publicystów jest jeszcze bardziej nieuzasadnione. Publicyści chętnie rozdmuchają nieuprawnione naukowo zdanie kontrowersyjnych “fachowców”, bo cóż lepiej się sprzedaje niż wątpliwości. Taki mechanizm leży u podstaw ruchów “antyszczepionkowców”, zwolenników tezy o zamachu w Smoleńsku, czy negujących antropogeniczność a nawet istnienie globalnego ocieplenia… To wyznawanie filozofii, że jak coś leży w czyimś interesie, i można ten cel osiągnąć drogą bezprawną, to znaczy że tak jest. Jakby Pan zareagował, gdybym napisał, że pisze Pan za pieniądze od ekofundacji i dlatego występuje przeciwko GMO?

piątek, 30 maja 2014

praca i czas

Ile godzin ma dzień urlopu,ile godzin ma dzień świąteczny,ile godzin ma dzień wolny. Czy 11 godz odpoczynku należy do doby pracowniczej czy do dnia urlopu itd. Jedyne co wiadomo to dzien świąteczny od 6 rano do 6 nastepnego dnia.I cos realne lub nie - idziesz do pracy na godz 6 do 14 następnie masz urlop 24 godz i idziesz na 14 do pracy do 22 godz. Śmieszne i niemożliwe. ciekawi mnie to, ze w Polsce wszyscy strasznie marudza, ze musza troche wiecej pracowac, ale za granica to im nie przeszkadza i nie dostaja czesto wiecej za nadgodziny. tak szczerze ile z was naprawde pracuje przez te 8 godzin? ile z was spedza ten czas na necie albo na komorce wysylajac prywatne wiadomości? Dlaczego pracodawca okradający mnie z normalnej umowy i zarobków ma mnie bezkarnie wykorzystywać ! cwaniaku pracodawco jeśli ty mnie okradasz to ja okradnę ciebie ciulu ! płacisz mi 1200 zł dajesz śmieciową umowę a każesz tyrać po 5-6 dni w tygodniu po 10-12 h .To ja cie obrobię na materiale i innych fantach muszę wyjść na swoje i nawet mi powieka nie drgnie! i tak największym oszustwem są wcześniejsze emerytury i ich wysokość... ostatnio przeliczyłem ile powinien otrzymać emerytury górnik sztygar który na pit 11 ma np. 120tyś brutto, przez te 25lat z odsetkami uskłada z składki emerytalnej ok.650tyś zł i jeśli odchodzi w wieku 45-50lat na emeryturę to przed nim około 20-25lat życia wg statystyk. Dzieląc pieniążki które uzbierał przez ilość miesięcy pobieranej emerytury powinien otrzymywać brutto 1800-1900zł , zwykły górnik (nie sztygar który na pit 11 ma jakieś 70 -80tyś brutto uzbiera sobie na jakieś 1000zł miesięcznie). Zgadnijcie teraz kto płaci resztę skoro ich emerytura to 3-4tyś. zł . Tak właśnie tak , pozostała część społeczeństwa za to płaci pracując do 67 roku życia ( biorąc pod uwagę średni wiek umieralność mężczyzn 68lat) to pozostali mają przed sobą 1 rok cieszenia się emeryturą o ile do tego dożyją. Jeszcze ciekawiej jest z mundurowymi, z nich to nawet nie ma jak liczyć. Chory kraj

nagrać

Ciekawe jakim sposobem już dzień lub dwa po założeniu konta w banku, rejestracji działalności gospodarczej, kupnie abonamentu telefonicznego dzwoni wielu natrętów oferujących różne usługi. Może by tak nadgorliwcy z tym coś zrobili. GIODO to instytucja, która sama pompuje się interpretacjami ustawy o ochronie danych osobowych, bo będąc jej głównym autorem i jednocześnie beneficjentem nie może sobie poradzić z jej wykorzystaniem. Banda pseudo - prawników , która tworzy ten zbiór darmozjadów , robi wszystko żeby pokazać jacy są ważni a jednocześnie zakładają ludziom i instytucjom kajdany jak za komuny. Obraz z kamery nie jest zbiorem danych osobowych bo nie umożliwia w prosty sposób identyfikacji zarejestrowanych na niej osób. Tak samo jak numer rejestracyjny, nie można na jego podstawie określić danych osobowych (nie mówię tu o upoważnionych służbach). a jak się ma sprawa do monitoringu np miejskiego czy w banku , tysiące osób przechodzą i czy instytucje które zarządzają monitoringiem wypełniają obowiązek zgłoszenia rejestracji GDIO Właśnie dokonałem defektacji, zapraszam urzędników i służby na oględziny efektu. Tylko szybko, bo zaraz wodę spuszczam. To was powinno się spuścić. Ale już niedługo, już za chwileczkę. bez rejestrcji takie nagranie jest nie ważne nawet jak nagram morderstwo i morderce? Ten przepis ma chronić np policjantów którzy popełnili wykroczenie drogowe albo prezydent miasta warszawy potrąci pieszego i zwieje albo jakiś poseł po pijaku zabije 3 osoby ibto nagrasz to nie będzie to dowodem bo brak rejestracji Mozna krecic bez pozwolenia kazde łamanie prawa. Prawodawca wyzej stawia dokumentowanie wykroczen niz pozwolenie na kamere. Zreszta nigdy nie pokazujemy wideo sadowi jako osoba prywatna. Zawsze nagrania wideo zabezpiecza policja chwile po interwencji. Kiedy swiadek pomocniczy moze ot tak pokazac jako dowod w sprawie nagranie - nigdy. Zawsze robi to wyzsza instancja czytaj policja, prokurator... a wiec to co napisane miaja sie z prawda. No i jest cos takiego jak nagrywanie tlumu. Czyli wyjasnie twarze mozna nagrywac jesli jest wiecej jak 6 osob w kadrze. Oczywiscie jak to w grajdole nie ma dokladnie sprecyzowanego takiego zapisu ale sądy kieruja sie w tym przypadku prawem niemieckim ktore dokladnie juz definiuje pojecie tlumu. Zreszta prawo w Polsce za PO to bezprawie. Do wiezienia idzie gosc za wafelek za 99 roszy i czlowiek ktory w obronie wlasnej we wlasnym domu zabil zlodzieja. A na wolnosci minister od zegarkow i syn premiera